Coroczne spotkanie w naszej szkole

 W sobotę, 9. czerwca br., kilka godzin przed tegorocznym spotkaniem Koła Przyjaciół Szkoły, do kuchni szkolnej przyniesiono produkty spożywcze i grupa w składzie: Helenka i Leszek Witkowscy, Helenka i Józik Walasikowie oraz Jola Kowalczyk i Bożena Rabikowska, przystąpiła do przygotowywania kolorowych kanapek, krojenia placków i ustawiania stołów w jadalni szkolnej.

 Tuż przed godziną 17-tą na spotkanie do szkoły przyszła liczna grupa byłych absolwentów, a nieco później stawiły się nasze „Słowiki...”. Niespodziewaną, ale bardzo miłą wizytę złożyła również Pani Wójt w towarzystwie męża. Przy kawie, herbacie, kanapkach i pysznych ciastach wszyscy wysłuchali krótkiej informacji Bożeny Rabikowskiej o dotychczasowej pracy Koła i o planach do końca br. oraz na następny rok. Koleżanka zwróciła uwagę na różnorodną i bogatą działalność Koła, jak upamiętnianie ludzi związanych ze wsią lub parafią, wystawy, konkursy, wydawnictwa o Szynkielowie, widokówki, pomoc w prowadzeniu strony internetowej itd., itp. Tę pracę Koła widać w szkole, na szkole, dookoła szkoły, na ścianach kościoła, w kościele i na cmentarzu. Wszystko to wykonano bez jednego grosza z Urzędu Gminy, za pieniądze własne i przyjaciół - sympatyków naszego Koła spoza Szynkielowa, którzy doceniają pracę społeczną na rzecz mieszkańców małych Ojczyzn – zwłaszcza dbałość o tradycje i pamięć o przodkach.

 Bardzo wyraźnie podkreśliła to również kol. Władysława Kasprzak, która przedstawiła informację o funduszach (nadzwyczaj skromnych) Koła. W obecności Pani Wójt podkreślona ogromne zaangażowanie wielu szynkielowian, w tym również byłych mieszkańców, którzy swoją wiedzą, umiejętnościami, a czasami tylko dobrym słowem, bardzo chętnie wspierają prace Koła. Wymieniono szereg nazwisk, w tym także ks. Jacka Frysia i kol. Lecha Sikory, dziękując wszystkim za życzliwość i ogromne zaangażowanie w pracach dla wsi.

 W bieżącym roku specjalne podziękowanie złożono kol. Jolancie Kowalczyk, za dotychczasową pracę dla społeczności szynkielowskiej, w tym za współprowadzenie scholi „Słowiki św. Franciszka”. Jak powiedziała kol. Bożena Rabikowska, schola nie tylko uświetnia msze święte w naszym kościele, ale również rozsławia Szynkielów poza granicami gminy i powiatu, tak jak Chopin rozsławił swoją muzyką Polskę na całym świecie. Stąd też upominek dla kol. Joli – unikatowy album o Chopinie. Treść podziękowań z dyplomu odczytała kol. Bożena Rabikowska (czytaj załącznik), natomiast kol. Leszek Witkowski przekazał prezent wraz z wierszowanymi życzeniami, których treść – ze względu na wyjątkową oryginalność – również zamieszczamy niżej. Potem była prośba o dalszą opiekę nad szynkielowskimi dziećmi i scholą oraz tradycyjne 100 lat!!! Tę część spotkania uświetniły występy scholi, które zgromadzeni przyjęli nadzwyczaj serdecznie. „Słowiki...” śpiewały piosenki ludowe, harcerskie i biesiadne, w tym wiele wspólnie z gośćmi spotkania. Swoje występy zakończyli wspaniałym wykonaniem hitu Euro 2012 „Koko, koko, Euro spoko.” Wszyscy ze scholki obdarowani zostali przez Panią Wójt czekoladami, a od Koła otrzymali „Rys historyczny parafii Szynkielów”.

 Kol. Jolu, Paulino, Robercie, drogie „Słowiki...”, jeszcze raz dziękujemy!!! Przyjmijcie od nas utwór Zygmunta Glogera, który zamieścił w swojej pracy zatytułowanej „Czy lud polski jeszcze śpiewa?” – napisanej ponad 100 lat temu – na przełomie wieku XIX i XX.

 W dalszej części spotkania kol. Bożena Rabikowska poinformowała zebranych o spodziewanej wizycie w Szynkielowie, na początku października, rodziny szynkielowianina, kapitana WP, Józefa Urbaniaka s. Ludwika. Oczekujemy tej wizyty i sądzimy, że Pani Anna przekaże nam wiele informacji o swoim zmarłym Ojcu – ostatnim, żyjącym do 1990r., oficerze zawodowym 16 PP Ziemi Tarnowskiej.

 Kolejną sprawą, na którą kol. Bożena zwróciła uwagę zebranych, była zbliżająca się 600. rocznica pierwszej zapisanej wzmianki o Szynkielowie (jako Wola). Koło postara się podjąć działania i zgromadzić jak najwięcej dokumentów na temat historii wsi, aby to wyjątkowe wydarzenie zapisało się także we współczesnej historii naszej miejscowości.

 Spotkanie trwało dość długo, przy wspomnieniach, śpiewach piosenek z przygotowanego kiedyś śpiewnika KPSzP i konsumpcji ciast. Atmosferę uwiecznił na zdjęciach Pan Marek Osyda, za co serdecznie dziękujemy. Za rok znowu się spotkamy w szkole, tak więc wszystkim wyśmienitego zdrowia i do zobaczenia!!!

Redakcja Serwisu

Wierszowane życzenia dla kol. Joli Kowalczyk
(recytował Leszek Witkowski)

Pani, Tyś droga nam
Życzymy Tobie w dań
Szczęśliwych, długich dni
Daj Boże Ci!

Niech Ci życie pośród nas
Jak potok płynie w dal.
Cóż Ci życzyć, życzyć cóż:
Żyj w zdrowiu nam.

Niech kwiat cny pracy Twej
Wydaje plony nam.
Żyj z nami długie dni
O zacna Ty!!!

Zygmunt Gloger
„Do tych którzy śpiewać zapominają”

Bóg miłościwy i szczodry bez miary,
Opatrzył ludzi w rozmaite dary,
By kiedy mają troskę albo szkodę,
Mieli osłodę.

Więc by złagodzić smutki i katusze,
Dał im uczucia kojące ich dusze;
Dał im wesołość gdy czyste sumienie,
Dał pieśń, gędzenie (muzykę).

I różne pieśni ludzie poskładali,
By się modlili lub rozweselali;
W kościele, w boju, wśród pola i w domu,
Jak trzeba komu.

A Bóg co pragnie szczęścia prawdziwego
Zawsze i wszędzie dla ludu swojego,
Rad słucha z Nieba, gdy tu wdzięcznie śpiewa:
Chłop albo dziewa.

A więc gdy pójdziesz bracie do świątyni,
Niech duch twój pieśnią modlitwę uczyni
Niech zjednoczone całej rzeszy głosy,
Biją w niebiosy!

A gdy pracujesz: u siana lub żniwa,
W sadzie, w stodole, w lesie, u przędziwa,
Śpiewaj dziewczyno matek twoich wzorem,
W dzień i wieczorem.

Pieśń o Jasieńku czas ci skróci mile,
Przy pieśni płyną łacniej znojne chwile,
Głos twój srebrzysty niech echo w dal niesie,
W polu i lesie.

Jeźli mateńko nad kołyską siędziesz,
I skarb najmilszy do snu tulić będziesz,
Niech go pieśń słodka ukołysze we śnie,
By kochał pieśnie.

A gdy małojcze podkręciwszy wąsów,
Wskrzeszesz podkówką ognia podczas pląsów,
Za każdym razem gdy nawrócisz w koło
Grzmij pieśń wesoło.

Lecz gdy dziewczyno dostrzeżesz w młodzianie,
Że jego duszy nie wzrusza śpiewanie,
Mów mu że cymbał, prostemi słowami,
Nad cymbałami!